strona: << poprzednia|| 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ||następna>>

SERYJNI MORDERCY

Jeżeli kiedykolwiek oglądaliście film, w którym tworzono profil psychologiczny przestępcy, jestem w stanie założyć się o słoiczek z musztardą, iż film był amerykański, a profilowanie dotyczyło mordercy (może nawet seryjnego). Prawda jest taka, że wyrobiliśmy sobie przez to asocjację i kojarzymy najczęściej profilowanie z takimi właśnie przypadkami.

Trzy elementy mogą łączyć przestępstwa w serie:
1. Metoda działania (modus operandi)
2. Rytuał (oznaki fantazji albo psychologicznego zapotrzebowania)
3. Podpis (wyjątkowe kombinacje zachowania)

Metod profilowania seryjnych morderców jest wiele, opierają się na wieku, sposobie działania, wyborze ofiary, miejscu działania itd. Jedno co ich łączy to odwoływanie się do doświadczenia i posługiwanie statystyką.
Jako że (na nasze szczęście) seryjnych morderców u nas mało, będziemy posługiwać się tu statystyka i badaniami Amerykanów. Co prawda jeszcze nie dogadali się ile ofiar potrzeba, żeby morderca był już "seryjny". Jednak wszyscy są zgodni, że oprócz ilości najważniejszy jest sposób zabijania (nie określimy przecież seryjnym mordercą desperata, który nie wytrzymał kolejnego "rodzinnego obiadku" i wyrąbał siekierą rodzinę, choćby ta liczyła 20 osób).
Typowy amerykański seryjny morderca to wciąż biały młody mężczyzna (choć Afrykanie w szybkim tempie nadrabiają "straty" - w 1975 roku 10%, w 2004 - 21%). Tylko 16% (według innych źródeł 5%) seryjnych morderców to kobiety. Najmniej skłonni do wejścia na tą drogę są osoby pochodzenia azjatyckiego.
Morderstwa najczęściej (choć nie zawsze) są wewnątrz-rasowe, biali mordują białych, czarni czarnych itd. Ofiary często są obrabowane, gwałcone i poddawane torturom.

Podczas próby stworzenia portretu psychologicznego seryjnego mordercy jednym z ważnych etapów jest analiza wybieranych przez niego ofiar. Dla seryjnego mordercy bardzo ważne jest znalezienie odpowiedniej "zdobyczy". Klucz, jakim się posługują bywa oczywiście różny. Jednak okazuje się, że w wielu przypadkach "idealna ofiara" to młoda, długowłosa blondynka o niebieskich oczach. Nie tylko wygląd ofiary musi się zgadzać z fantazjami mordercy - także jej sposób poruszania, to co i jak mówi itp.

Holmes & Holmes (2002) przeprowadzili badania nad typem ofiar seryjnych morderców:
  • W 70% były to dla sprawcy osoby obce, przede wszystkim: studentki i prostytutki, mali chłopcy i dziewczynki, autostopowicze, osoby upośledzone umysłowo, kupcy i posiadacze ziemscy, przypadkowi przechodnie, starsze kobiety, policjanci, ludzie odpowiadający na ogłoszenia w prasie, przyjezdni.
  • W 20% znajomi: przyjaciele i sąsiedzi, sympatie, współpracownicy, pracodawcy, członkowie gangu, pacjenci.
  • W 10% rodzina: dzieci, żony i mężowie, rodzeństwo i dziadkowie, teściowie, siostrzeńcy i bratankowie.

Seryjny morderca poluje przeważnie tam, gdzie istnieje wysokie prawdopodobieństwo spotkania ofiary zgodnej ze wzorcem. Musi więc znać przestrzeń w której się porusza, zachowania tamtejszy ludzi i lokalny folklor. Musi umieć zastawić pułapkę na ofiarę, wymyślić prawdopodobną w tej okolicy historię. Np. Ted Bundy zabijający młode kobiety wyglądające na studentki, wybierał na teren polowania kampusy i często podawał się za studenta.
Przestępca raczej nie atakuje obok swojego miejsca zamieszkania. Pozwala to na pokreślenie tzw. strefy buforowej, która najprawdopodobniej skupia się około 3-8 mil od domu poszukiwanego.
Ważne jest też określenie położenia miejsca w którym ofiara jest przetrzymywana, jeśli sprawca nie zabija jej na miejscu ataku. Ostatnia ważna lokalizacja, to miejsce pozbycia się ciała ofiary.

Jedną z bardziej znanych metod profilowania seryjnych morderców jest typowanie Holmesa.

Opiera się ono na znalezieniu przyczyn dla których zabija. Przez to docieramy do osobowości przestępcy, stopnia jego rozwoju, itd.
Na początku zbadamy, czy mamy do czynienia z zabójcą zorganizowanym czy niezorganizowanym. Aby to ocenić, musimy bardzo dokładnie poznać szczegóły miejsca zbrodni oraz wyniki autopsji. Możemy wtedy sprawdzić, któremu typowi bardziej odpowiada nasz delikwent:

Niezorganizowany, asocjalny morderca Zorganizowany, socjalny morderca
Pozostawia zwłoki na miejscu zbrodni Zabija w jednym miejscu, pozbywa się ciała w innym
Pozostawia zwłoki przeważnie w jednym kawałku Może podzielić ciało na kawałki
Atakuje błyskawicznie Atakuje powoli, nawiązuje kontakt, prowadzi rozmowę z ofiarą
Pozostawia chaotyczne miejsce zbrodni Pozostawia skontrolowane miejsce przestępstwa
Pozostawia często fizyczne ślady na miejscu zbrodni Stara się zacierać ślady, pozostawia ich niewiele
Raczej nie interesuje się pracą policji Mocno interesuje go praca policji i śledztwo

strona: << poprzednia|| 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ||następna>>
Skomentuj artykuł na forum

:: Jak odczytać fałszywe dokumenty i numery VIN
:: DISCOVERY - Zbrodnie, które wstrząsnęły światem
:: Człowiek z Maree
:: Tajemnica Gatton
:: Tutoriale kryminalistyczne

:: NOWE! Puzzle

:: Przygody detektywa Maxa

:: Quiz
:: VIII Edycja Konkursu Wiedzy Kryminalistycznej im. prof. Brunona Hołysta
:: Test wiedzy o historii medycyny
:: Test wiedzy o kryminalistyce i medycynie sądowej
:: Układanka
:: Zagadki kryminalne

"Jeśli masz wątpliwości, to tak już zostanie. " - Zasada Merhina


GALIEL@WEBGROUP 2005