Martyna Seroka

Węch i dotyk jako czynniki wpływające na wiarygodność zeznań świadków

Węch jest zmysłem mającym niewielkie znaczenie w postępowaniu dowodowym. Wiąże się to z faktem, że człowiek na skutek różnych okoliczności wydziela różne zapachy. Świadek wchodząc do pomieszczenia, w którym przed chwilą dokonano przestępstwa, nawet jeśli poczuje jakiś zapach (woda kolońska, pot) to po dłuższej chwili nie będzie w stanie zidentyfikować czy czuł zapach tej właśnie osoby czy innej. Zidentyfikowanie takiej osoby tym bardziej nie będzie możliwe po kilku dniach, tygodniach czy miesiącach podczas przesłuchań na policji czy w sądzie.

Zmysł węchu określany jest jako zdolność wykrywania i odróżniania unoszących się w powietrzu cząstek ciał lotnych, które dostają się do jamy nosowej1.

Wrażliwość na bodźce węchowe zależy od wielkości nabłonka węchowego i liczby komórek węchowych. Człowiek ma około 5 milionów komórek na 5 cm2 nabłonka węchowego i jest w stanie rozróżnić kilka tysięcy zapachów. Dla porównania pies, np. owczarek niemiecki, ma ponad 200 milionów komórek węchowych na powierzchni około 80cm2 nabłonka. Oznacza to, że zdolność człowieka do rejestrowania zapachów jest stosunkowo niska2 . Hołyst twierdzi, że u osób, które palą wrażliwość węchowa jest niższa niż u niepalących. Badania dowodzą też, że u kobiet ma być ona wyższa niż u mężczyzn. Na zwiększenie wrażliwości węchowej wpłynąć może wstrzyknięcie strychniny do nosa. Podobne działanie ma niekiedy meskalina3 .

U człowieka występują różne zaburzenia węchu (anosomia), tj. okresowe lub trwałe. Zaburzenia okresowe mają charakter nietrwały, przemijający i mogą być spowodowane chorobą, powikłaniami pochorobowymi, a także wynikiem adaptacji do zapachu. Wybitnie zaznaczona adaptacja węchowa polega nie tylko na tym, że bardzo szybko człowiek przestaje zdawać sobie sprawę z odczuwalnej woni. Poza tym ciągłe pobudzenie związane z określonym zapachem może stępiać wrażliwość na inny. Trwała utrata węchu może mieć podłoże chorobowe, ale także być dziedziczną lub wrodzoną wadą. W przypadku podłoża chorobowego zaburzenia mogą mieć charakter przemijający, np. ostre nieżyty nosa, ropne zapalenie zatok przynosowych, oraz być związane z utratą powonienia wskutek trwałego uszkodzenia receptorów węchowych. U niektórych osób występować może parosomia, polegająca na wyczuwaniu innych zapachów niż te, które się znajdują w otoczeniu lub też na wyczuwaniu zapachów nieistniejących4.

Dotyk obok smaku należy do zmysłów, które często zawodzą, stąd też jego znikoma wartość dowodowa. Słownik psychologii podaje, iż pod tym pojęciem kryje się kontakt jakiegoś przedmiotu z ciałem lub zmysłowe doznanie towarzyszące takiemu kontaktowi5. Na jego drugorzędną rolę w postępowaniu dowodowym wpływa też fakt, iż zostało naukowo dowiedzione na podstawie badań, że zeznanie dotyczące tego, co świadek spostrzegł za pomocą zmysłów niższych (czyli m.in. dotyku) ma wartość bardzo małą6.

Zmysł dotyku nie jest jednorodny. Człowiek odczuwa za pomocą receptorów skórnych dotyk, ból, temperaturę - ciepło i zimno. Receptory te najgęściej umieszczone są na opuszkach palców, w skórze warg i na koniuszku języka. Zmysły skórne dzielą się na odbierające wrażenia ciepła i zimna. Odbiór ciepła i zimna zależy od poziomu adaptacji stanowiącego rodzaj punktu zerowego. Wrażeniom dotykowym towarzyszą także sygnały lokalizacji. To dzięki nim człowiek może powiedzieć, gdzie poczuł dotyk, nie widząc go. Zatem wrażeniu zmysłowemu towarzyszy jednocześnie pewien rodzaj sygnału lokalizacji, czyli umiejscowienia doznawanego wrażenia. Jeśli skóra będzie drażniona równocześnie w dwóch bardzo nieznacznie oddalonych od siebie punktach, wywoła to wrażenie działania pojedynczego bodźca. Dopiero gdy odstęp między tymi punktami będzie się powiększał, przy pewnym rozstępie osoba odczuje wyraźnie dwa pojedyncze bodźce. Najmniejszy odstęp, przy którym człowiek odczuwa już dwa oddzielne bodźce, nosi nazwę progu przestrzennego dotyku. Dzięki takim rozróżnieniom człowiek potrafi posługiwać się dotykiem .7

W zeznaniach świadków wrażenia zapachowe nie występują jako samodzielny bodziec. Jeśli doznania te pojawiają się, to najczęściej jako element wspomagający lub uzupełniający wrażenia odbierane przez inne zmysły. Dzieje się tak dlatego, że zarówno dość niska jakość tych doznań u człowieka, a także stałe obniżenie wrażliwości węchowej, które jest spowodowane działaniem dymu, spalin, chemikaliów czy częstymi stanami zapalnymi błony śluzowej nosa, wpływają na niezbyt duże wykorzystanie takich informacji. Ponadto człowiek niekiedy ma kłopoty z określeniem nazw zapachów, a jego odbiór wrażeń zapachowych jest zwykle subiektywny. Wszystkie te czynniki powodują, że spostrzeżenia dokonane za pomocą zmysłu węchu nie zasługują na miano bardzo wiarygodnych, a co za tym idzie nie odgrywają istotnej roli w postępowaniu dowodowym.8

Podczas zeznań świadkowie mogą podawać opisy dotyczące wrażeń dotykowych. Podobnie jak zapachy, wrażenia te będą miały mocno subiektywny wyraz. Nie ma bowiem kwalifikacji doznań dotykowych. To jak można odczuwać bodźce dotykowe i jak to opisywać zależy od indywidualnych skłonności i umiejętności. Dlatego też, jeśli w treści zeznań pojawią się wątki opisujące te doznania należy je oceniać krytycznie9.


1 - B. Hołyst: Kryminalistyka, PWN, Warszawa 2000, s. 936.
2 - E.Gruza: Ocena wiarygodności zeznań świadków w procesie karnym. Problematyka kryminalistyczna, Wydawn. Zakamycze 2003, s. 72.
3 - Hołyst: op. cit., s. 936.
4 - Gruza: op. cit., ss. 72 i n.
5 - A. Reber: Słownik psychologii, Wydawn. Nauk. Scholar, Warszawa 2002, s.152.
6 - H. Olek: Z problematyki psychologii zeznań świadków, WPP 1967 Nr 1, s. 24.
7 - Gruza: op.cit., s. 73.
8 - Ibidem, ss. 73 i n.
9 - Ibidem, s.75.

Skomentuj artykuł na forum

:: Jak odczytać fałszywe dokumenty i numery VIN
:: DISCOVERY - Zbrodnie, które wstrząsnęły światem
:: Człowiek z Maree
:: Tajemnica Gatton
:: Tutoriale kryminalistyczne

:: NOWE! Puzzle

:: Przygody detektywa Maxa

:: Quiz
:: VIII Edycja Konkursu Wiedzy Kryminalistycznej im. prof. Brunona Hołysta
:: Test wiedzy o historii medycyny
:: Test wiedzy o kryminalistyce i medycynie sądowej
:: Układanka
:: Zagadki kryminalne

"Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni" Jerzy Kulej


GALIEL@WEBGROUP 2005