Jeżeli badania prowadzone przez szwajcarskich patologów sądowych przyniosą owoce, w niedalekiej przyszłości autopsja mogła by być wykonywana raczej przy pomocy komputera niż skalpela. "Wirtualna sekcja zwłok" wymyślona i praktykowana m. innymi przez Dr Michaela Thali i zespół przy Instytucie Medycyny Sądowej przy Uniwersytecie w Berno jest minimalnie inwazyjną procedurą, która polega raczej na użyciu wysokiej technologii niż zapewnieniu ostrości sprzętu tnącego.

Multislice Computed Tomography - skanowanie ciała w celu przygotowania obrazów do sekcji. Źródło: RSNA

Tomografia komputerowa MSCT i rezonans magnetyczny (MRI) wraz z technologią wizualizacji 3D tworzą obrazy wnętrza ludzkiego ciała i poszczególnych organów. Szwajcarzy używają tego zestawienia w procesie tzw. wirtualnej autopsji, zwanej powszechnie Virtopsy. Za pomocą tomografii CT uzyskuje się w tej metodzie obraz wnętrza ciała, jego organów i kośćca. W połączeniu z rezonansem magnetycznym umożliwia to zbudowanie szczegółowego obrazu dla poszczególnych organów, mięśni i tkanek miękkich. Uzyskane widoki mogą być potem połączone na komputerze, dając badającemu pełny obraz całego ciała ludzkiego.
Obrazy te mogą być przechowywane na komputerze, wysłane pocztą elektroniczną do inni specjalistów w celu uzyskania opinii albo nawet wysyłane zwykłą pocztą jako wydruki i zdjęcia. Metoda wymaga jednak bardziej skomplikowanego oprogramowania niż tradycyjne MSCT i MRI.

W przeciwieństwie do tradycyjnej sekcji zwłok, Virtopsy nie niszczy ludzkiej tkanki. Pozwala to wykonywać sekcję w przypadkach ofiar, których religia zabrania ingerencji w ciało, lub kiedy rodziny protestują przeciw otwieraniu zwłok. Np. na ludności Muzułmańskiej, Buddyjskiej, Żydowskiej itp. Zasady tych religii zabraniają wszelkich inwazyjnych działań na zwłokach. Na przykład judaizm wymaga aby każda część osoby pozostała na swoim miejscu, włączając w to krew.
".Jeżeli robimy tradycyjną sekcję zwłok, zawsze niszczymy geometria ciała." mówi Dr Thali, patolog sądowy i kierownik projektu Virtopsy. ".Używając nowej techniki, jest możliwe uzyskanie tego samego obrazu w sposób nieinwazyjny." Virtopsy m. innymi odkrywa wewnętrzne rany i krwotoki, ścieżki kuli i ukryte złamania, trudne do odkrycia w tradycyjnej sekcji zwłok. MSCT i MRI pomagają w obrazowaniu rozpryskiwania się pocisku, urazów mózgu, lokalizacja kuli, przemian gazowych i krążenia krwi.

Obraz CT rany postrzałowej pokazuje układ odłamków kości oraz fragmenty kuli. Obraz z 2003, źródło: Institute of Forensic Medicine, University of Bern

Virtopsy przedstawia wyniki w sposób czytelny i łatwy do pokazania na sali sądowej. Pozwala oszacować wielkość energii kinetycznej oddziaływującej na ciało.

W roku 2003 naukowcy z Instytutu medycyny Sadowej współpracowali z policją szwajcarską w sprawie potrójnego morderstwa. Trzy kobiety znaleziono pobite na śmierć w mieszkaniu w Zürychu. Jedna z ofiar miała ślad ukąszenia na ramieniu. Po stworzeniu modelu 3-D uzębienia i odtworzenia kolejności ukąszenia, naukowcy byli zdolni udowodnić sądowi, który podejrzany pasuje do wzorca. Został on uznany za winnego.

<< Komputerowa rekonstrukcja uzębienia sprawcy i sposobu ugryzienia ofiary. źródło: Institute of Forensic Medicine, University of Bern 2003.

Poza tym, pełny przegląd z MRI całego ciała zabiera do trzech godzin, co daje możliwość załatwienia około 17 przypadków dziennie. Thali uważa, że zarówno czas potrzebny do przeglądu jak i koszt sprzętu będzie schodzić w przyszłości w dół.
Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że technika pozwala na symulowanie zachowania tkanek i organów poddanych działaniu czynników zewnętrznych. Już używana jest do badania rezultatów wpływu na ciało wybuchów, wysokich temperatur, wypadków samolotów i środków lokomocji, ran postrzałowych itd.

Technika mogła by być użyta do szybkiej identyfikacji i określania powód śmierci dla wielkiej liczby ofiar w naturalnych klęskach, w rodzaju trzęsień ziemi i huraganów, albo w masowych grobach, w rodzaju znajdowanych w Katyniu. Jest szczególnie użyteczna kiedy ciała są bardzo zdekomponowane i pomieszane. Wojsko używa już teraz wirtualnej autopsji w badaniach szukających sposobu jak najlepiej bronić żołnierzy przed obrażeniami z pola walki.
Oprócz tego jest doskonałym narzędziem do nauki studentów i własnej, poznawania najciekawszych przypadków oraz pogłębiania wiedzy o wpływie różnego rodzaju wydarzeń na ciało ludzkie.
Ale procedura jest nie bez wad. Nie może wykrywać koloru organów, ani wycieków w systemach naczyniowych. Jest także droga. Sprzęt do MRI kosztuje około milion - 500,000 $.
Thali i jego zespół używa techniki od czterech lat i przebadał ponad 100 przypadków ofiar przestępstwa. Najpierw przeprowadzali faktyczną wirtualny sekcję zwłok, potem standardową. Jak pokazały wyniki, wirtualna sekcja zwłok jest tak samo dokładna jak tradycyjna autopsja.

Porównanie obrazu rany postrzałowej głowy uzyskanej metodą Virtopsy z autentycznym widokiem czaszki wypreparowanej podczas sekcji. Źródło: RSNA

Skomentuj artykuł na forum

:: Jak odczytać fałszywe dokumenty i numery VIN
:: DISCOVERY - Zbrodnie, które wstrząsnęły światem
:: Człowiek z Maree
:: Tajemnica Gatton
:: Tutoriale kryminalistyczne

:: NOWE! Puzzle

:: Przygody detektywa Maxa

:: Quiz
:: VIII Edycja Konkursu Wiedzy Kryminalistycznej im. prof. Brunona Hołysta
:: Test wiedzy o historii medycyny
:: Test wiedzy o kryminalistyce i medycynie sądowej
:: Układanka
:: Zagadki kryminalne

"Nie rób rzeczy na których możesz zostać złapany." - Zasada Rockefellera


GALIEL@WEBGROUP 2005